Święta Wielkanocne to czas, gdy musimy zająć stanowisko wobec spraw ostatecznych. Stajemy twarzą w twarz z Tajemnicą Zmartwychstania. Wielu ludzi nie radzi sobie z tym wyzwaniem. Różne są tego przyczyny, przede wszystkim zależy to w jakiej żyjemy perspektywie.
Wielu z nas porusza się na dwuwymiarowej powierzchni, niczym płaszczaki. Inni zwróceni są ku górze wedle starogreckiej nazwy człowieka. Anthropos w dosłownym tłumaczeniu znaczy "zwrócony ku górze". "Płaszczak" nie ma możliwości zadawać sobie pytań odnoszących się do przestrzeni w jakiej żyje "anthropos". Pełza całe życie uznając to za swoje przeznaczenie. "Anthropos" nie tylko prze do przodu rozwijając się materialnie ale jest skierowany "ku górze" wykraczając poza perspektywę "płaszczaka". Będąc zwrócony ku górze ma możliwość spojrzenia na powierzchnię w celu właściwego poruszania (już nie pełzania) po niej.
